Zbiornik na ramię dla mobilnych suszarni

Ci z Was, którzy są użytkownikami gazu, wiedzą, że jesień to moment wydłużonych terminów dostaw i wzrostu cen. Jest to spowodowane żniwami kukurydzianymi. To właśnie suszenie jej ziaren najmocniej wpływa na znaczny wzrost popytu, a więc i cen propanu – suszarnie gazowe działają tylko przez kilka tygodni, jednak wyraźnie wpływają na kolejki w terminalach i wydłużony czas realizacji zamówień.

Jedną z usług, którą oferuję, jest projekt i wykonanie instalacji, takich jak mobilne suszarnie gazowe i mobilne instalacje gazowe do tych suszarni. Posiadaczem jednej z nich jest mój klient, którego przykład pokazuję w tym filmie na kanale mojej firmy: Pan Arkadiusz. Innym, bardziej znanym, jest Rolnik nieprofesjonalny – jeden z bardziej rozpoznawalnych agro influencerów w kraju. Ostatnio Michał pochwalił się tym filmem, w którym pokazuje taką instalację gazową. To  wzbudziło wśród jego odbiorców wiele pytań, dotyczących zasady działania, wad i zalet oraz kosztów takiej instalacji. I o tym – mobilnych suszarniach na propan – dziś Wam opowiem.

Miejsce

Od razu zaznaczę, że zastosowanie mobilnej instalacji gazowej nie jest dla każdego i nie zawsze się opłaca.

Zazwyczaj to dobre rozwiązanie dla gospodarstw z małą przestrzenią do zabudowy lub dla tych, u których suszarnia przez cały rok stoi w innym miejscu, niż w trakcie żniw, kiedy jest używana. Mobilna suszarnia ze zbiornikiem na ramie daje użytkownikowi możliwość przeniesienia w dowolne miejsce po żniwach lub w ich trakcie. To oznacza, że jeżeli masz 2 gospodarstwa znacznie oddalone od siebie, a zasiewy prowadziłeś tak, że zbiory masz w różnych okresach, to po zakończeniu suszenia możesz sobie przewieźć zestaw na inne gospodarstwo i tam suszyć kolejne plony.

Czas

Bywało też, że osoby zainteresowane suszeniem kukurydzy nie miały pojęcia, że procedura z uzyskaniem pozwolenia na budowę na większą instalację może trwać nawet 4 miesiące. Dopiero na kilka tygodni przed rozpoczęciem żniw – a więc tak naprawdę na ostatnią chwilę – szukają dostawcy instalacji i wtedy dowiadują się o problemie z papierologią. Także dla nich rozwiązaniem może być zbiornik na ramie, ponieważ formalności z nim związane udaje mi się załatwiać nawet w 18 dni od zamówienia.
Jeżeli jesteś spóźnialski i szukasz szybkiego rozwiązania przed żniwami, odezwij się do mnie – pomogę z odpaleniem suszarni na czas.

Mobilność

Zbiornik po żniwach można przenieść w inne miejsce i nie zagraca on podwórka. Zbiornik na ramie to również dobre rozwiązanie dla osób, które nie od razu stawiają suszarnie w miejscu docelowym, bo myślą o rozbudowie gospodarstwa. Tak działał właśnie wspomniany pan Arkadiusz, który od 3 sezonów suszy kukurydzę w jednym miejscu, ale w przyszłości planuje robić to w innym.

Tymczasowość

Jak to bywa z rozwiązaniami tymczasowymi, także to jest droższe od klasycznego zbiornika na fundamencie. Wpływa na to fakt, że sama rama jest droga, a formalności, o których trzeba pamiętać, też mogą trochę uprzykrzyć życie. Dlaczego? Ze względu na swoją mobilność zbiornik na ramie to tylko tymczasowe rozwiązanie. Co sezon należy ubiegać się o nowe pozwolenia i procedować wszystko od nowa.

Brzmi atrakcyjnie? Jesteś rolnikiem i zainteresowało Cię któreś z tych rozwiązań? Odezwij się do mnie po więcej szczegółów. Chcesz wiedzieć więcej już teraz? Obejrzyj film lub napisz pytanie w komentarzu!