Czy Twój zbiornik jest pełny? Ile gazu naprawdę otrzymujesz?
Czy kiedykolwiek miałeś wrażenie, że Twój dostawca wlał Ci za mało gazu, bo na przykład po pierwszym tankowaniu na bilecie tankowania było 2300 litrów, a w zbiorniku tylko 75% tej wartości, czyli 2025 litrów i zastanawiałeś się, co mogło się stać? Dziś porozmawiamy o sprawie bardzo delikatnej i często dyskutowanej na forach – czy dostawca na pewno dostarczył tyle gazu, ile zadeklarował.
Wykonujemy kilkanaście tysięcy tankowań rocznie. Przy takiej skali działania oczywistym jest, że zdarzy się sytuacja, w której klient oczekuje wyjaśnień, bo uważa, że gazu zostało wlane zbyt mało. Wcale się nie dziwię takim reakcjom, bo faktycznie sytuacja, w której wydruk z cysterny i obliczenia procentów nie zgadzają się, jest dziwna i może budzić niepokój. Pamiętaj, żeby zawsze być przy tankowaniu lub wyznaczyć osobę, która sprawdzi, czy przed tankowaniem liczydło wskazuje zero. Ważne jest też, żeby asystować i w razie wątpliwości pytać kierowcy. Nasi ludzie są tam dla Ciebie, Twojego bezpieczeństwa i poczucia zadowolenia z usługi.
Gaz w różnych temperaturach
Wracając do faktycznej ilości gazu – żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, należy wrócić do odcinka o gęstości gazu i połączyć to z wiedzą techniczną z zakresu budowy zbiornika, o której dziś opowiem.
Z odcinka o różnicach między gazem latem i zimą wiesz, że gaz jest bardzo wrażliwy na temperaturę. Wraz ze wzrostem temperatury rośnie jego ciśnienie – każdy 1 stopień celsjusza powoduje wzrost ciśnienia o 1 bar. Tak samo jak objętość – 1000 kilogramów to 1870 litrów przy minus 5 stopniach Celsjusza i 2000 litrów w 20 stopniach Celsjusza.
To może powodować różnice w odczycie poziomu gazu przez procentomierz. I to nawet do 5%!
To olbrzymia różnica, dlatego tak ważne jest, żeby na bilecie tankowania oprócz ilości gazu w litrach, podana była jego waga i temperatura na zewnątrz.
Przy pierwszym tankowaniu
Dodatkowo, jeżeli mówimy o pierwszym tankowaniu, trzeba wziąć pod uwagę, że wypełniając zbiornik gazem w formie płynnej, część z zatankowanych litrów zamienia się w fazę lotną, która wypełnia wnętrze zbiornika. Tak było między innymi podczas rewizji wewnętrznej, której przebieg pokazywałem w jednym z odcinków. Link znajdziesz poniżej. Wtedy strata, którą miałem przez wytankowanie fazy lotnej i uzupełnienie jej ponownie sięgnęła prawie 5 %.
Wadliwy pływak
A teraz kwestie techniczne. W odcinku o rewizji wewnętrznej pokazywałem, jak zbudowany jest pływak i jego mechanizm. Jak możesz zauważyć jest tam tryb, który w miarę podnoszenia się pływaka podnosi lub opuszcza magnes, który steruje wskazówką procentomierza. Jeżeli okaże się, że mechanizm ten jest źle skalibrowany to wskazanie też będzie wadliwe.
Najczęściej źle skalibrowany pływak pokazuje wartość niższą lub wyższą od rzeczywistości, zmienioną o stałą wartość. Jeżeli takie przekłamanie to 10%, to wskaźnik pokazuje 75%, kiedy jest 85% i -10% kiedy jest zero. Lub odwrotnie – pokazuje 85%, kiedy jest 75% i 10%, kiedy zbiornik jest pusty. Oczywiście w każdym z tych przypadków należy wymienić poziomowskaz.
Ale jak w tej sytuacji sprawdzić, czy do zbiornika została wlana odpowiednia ilość gazu? W zaworze do poboru fazy lotnej jest rurka, która jest zawsze tej samej długości i jest zawieszona w zbiorniku na wysokości, która oznacza napełnienie do 85%. Będąc przy takim tankowaniu warto otworzyć lekko zaworek – przez cały czas będzie upływał z niej gaz w formie lotnej, czyli bezbarwny. Kiedy poziom gazu w płynie podejdzie w zbiorniku do tej rurki, to gaz wydobywający się z niej będzie w formie białej smugi – oznacza to, że zbiornik jest już napełniony w 85% i więcej gazu wlać nie można.
Dlaczego nie wlewać więcej?
W zbiorniku zostawia się 15% wolnej przestrzeni na wypadek wzrostu ciśnienia. Jeżeli ciśnienie gazu w zbiorniku wzrośnie powyżej około 15 bar to zawór otworzy się. Najpierw pulsacyjnie będzie upuszczany nadmiar ciśnienia, a następnie powinien się zamknąć z powrotem, kiedy ciśnienie spadnie. Jeżeli ciśnienie dalej będzie rosło, zawór będzie się otwierał mocniej i wyrzucał ciśnienie jeszcze intensywniej.
Najdokładniejszy wskaźnik tankowania
Mam nadzieje, że pomoże Ci to rozwiać wątpliwości, dotyczące tego, czy ilość zadeklarowana przez dostawcę jest taka sama, jak faktycznie dostarczony gaz. Ważne też jest to, że ostatecznie to liczydło cysterny jest w tym całym układzie jedynym urządzeniem legalizowanym i pewnym. Liczydło, co do zasady, jest najbardziej dokładnym wskaźnikiem wydanego gazu.
Daj znać czy zdarzyło Ci się mieć wątpliwości, czy reklamacja została przyjęta i jak rozwiązałeś z dostawcą kwestie sporne. Chętnie odpowiem też na inne pytania – sekcja komentarzy pod filmami na kanale YouTube jest dla Ciebie. Nie zapomnij też o lajku i subie, bo to dzięki nim możemy dalej go rozwijać i dostarczać wartościowe treści.
Tomasz Szultka
CEO / bloger / specjalistaNazywam się Tomasz Szultka. Prowadzę kanał YouTube pt.: „Lekcje Propan Guru”, dzięki któremu dowiesz się, jak podejmować świadome decyzje finansowe w zakresie zarządzania energią w Twoich nieruchomościach.
Zawodowo jako członek zarządu rodzinnej firmy Romgaz zajmuję się inwestycjami w branży gazu i paliw. Doradzam klientom prywatnym, biznesowym i gospodarstwom rolnym. Zasubskrybuj mój kanał, aby nie przegapić treści, dzięki którym zaoszczędzisz czas i pieniądze!